niedziela, 4 listopada 2007

Logika melodramtu/"All That Heaven Allows" Sirka

Ron (młody ogrodnik postury Marines): Kocham cię, Carry
Carry (wdowa z dwójką dzieci): Ja...Ja nawet nie myślałam o małżeństwie.
R: To jak myślisz, dlaczego się z tobą spotykam?
C: Nie wiem... nie widzisz, że to niemożliwe?
R: Nie. Tylko to się liczy.

3 komentarze:

Unknown pisze...

Ten "marines" to Rock Hudon, którego przecież Sirk wykreował na amanta lat 50 i 60, później słynący z głośnego coming-outu i zejścia na AIDS. Z ciekawszych postaci zatrudnił również Lanę Turner do "IoL", co dodąło filmowi perwersyjnego posmaku. Melodramat macierzyński w wykonaniu kobiety, której 14letnia córka zadźgała kochanka matki-ganstera w jej obronie, to przemyślany zabieg reżysera. Sprawdziłem i "dziewczyna w sweterku" aż 7 razy wychodziła za mąż! W latach trzydziestych, Dietlef Sierk zrealizował klasyczne melodramaty z kultową (dla różnej maści "popaprańców" ;;) Zarą Leander klasyczne melodramaty "Habanera" i "Zu neuen Ufern", będące klasyką nazistowskiej estetyki. UFF, dobrze, że wyciągnąłęs tego Sirka, trochę mi się poprzypominało ;)

Lu pisze...

Nie wiedziałem, że Hudson dokonał coming-outu. Było wiele spekulacji. Że ożenił się z Phyllis Gates (wytrzymali chyba parę lat), podobno zadeklarowaną lesbijką, dla pieniędzy i uciszenia plotek. Gdy wykryto u niego HIV, najpierw ściemniano, że ma raka. A jak już nic nie dało się ukryć, Hudson przyznał, że to pewnie przez liczne transfuzje krwi...
Dopiero po śmierci jego kochanek miał powiedzieć, że uprawiali seks przez kilka miesięcy po tym jak Hudson dowiedział się o chorobie, i że on się nie zaraził...

Unknown pisze...

W sumie to przyznanie było już taką musztardą po obiedzie. Przysłowiowi wszyscy wiedzieli, że jest homoseksualistą i dodatkowo chorym na AIDS, więc niewiele to zmieniło. Przynajmniej taką wersję przeczytałem przed laty, ale może coś mi się pokręciło. Informacja o jego chorobie, skłonnościach, skandal z "Dynastią", a potem śmierć - to wszystko zdarzyło się na przestrzeni kilku miesięcy. O samym Hudsonie krążyły różne plotki, szczególnie o jego rozwiązłości. Ponoć lubili się z Deanem,choć obaj byli raczej amatorami gaszenia papierosów na partnerze niż przyjmowania razów ;) Oczywiście, ta leganda pozwala zupełnie inaczej interpretować filmy Hudsona, szczególnie te słodziuchne z Doris Day.
A Leander nasunęła mi myśl, że może pooglądaj właśnie te nazistowie melodramaty, w stylu 'Mazurki' z Polą Negri. Historia kina o nich zapomniała, a to (ponoć) esencja gatunku.

http://www.youtube.com/watch?v=0C2sfz0S38w

http://www.youtube.com/watch?v=bAXVpXng8ZQ

keep smilin' ;-)