poniedziałek, 19 listopada 2007

Plebejski smak

Wczoraj spadł śnieg. Niedużo, nakapało jak z przeziębionego siuśka przedszkolaka, i to pod komendą. Wystarczyło jednak, żeby przykryć śnieżnym puchem ulice. A mnie - wprawić w stan rozpasania. Zrobiłem sobie legowisko na łóżku przy kaloryferze, rozkraczony jak hardy kibic w metrze, nic, tylko poić i karmić, panisko, baszę, miśka emigracyjnego.
Pochłaniam w ilościach zakazanych, pogryzając mało, przełykając dużo - spaghetti. Proste: usmażyć mięso, wrzucić czosnek, pomidory, przyprawy, jeszcze makaron, trochę startego parmezanu... Do tego deser, żeby dogodzić. Ciastka typu "alberty" oblane czekoladą, maczam sobie w ryżowym puddingu. Gdybym miał pokłady wrażliwości Prousta, spadałaby na mnie lawina wspomnień. Ale ja nic, trawię, i uśmiecham się głupio do Lulu (albo Alberta; kot Arnold umarł - teraz przybiera w zależności od mojego nastroju i swojego zachowania, jedno z tych dwóch imion, jak uda się ustalić jego płeć - bo teraz to nie jest oczywiste - wybierzemy wspólnie jedno, albo i pozostaniemy przy obu).
Kot zresztą mojego rozbestwienia nie potępia, pobłaża, nawet jest uradowany. Tą pościelą rozwaloną, fałdami nie na miejscu, mną rozczochranym. No i pasta mu smakuje...
x
Puddingi ryżowe to temat na osobny wpis. W Polsce nie sprzedają ich w "czystej" postaci, czyli bez żadnych sosów, owoców etc. Ja najbardziej lubię w wersji "low fat", i wyłącznie sprowadzanego przez LIDL. W Sainsbury's mają za bardzo rozwodniony...
x
Śniegu już nie ma. Zmył go nagle deszcz, a mi przeszła zgaga (podejrzewam, że przyczyną nadmierne ilości czosnku dodawanego do spaghetti)...

6 komentarzy:

Dawid Kornaga pisze...

No to nieźle się pasiesz na emigracji!

Lu pisze...

Podobno nawet urosłem nieco..a przy tym schudłem! Ale gdy przestanę rosnąć, pewnie wkrótce będzie mi "do twarzy" w towarzystwie kręgli...

Dawid Kornaga pisze...

Urosłeś?
W twoim wieku to już tylko jedno mężczyznom już rośnie. I to od czasu do czasu.

Unknown pisze...

teoretycznie można rosnąć do 21. roku życia, choć nie spotkałem nikogo, kto by tego dokonał ...

... a za tydzień na bloku opisy anorektyczno-bulimicznych przygód ciała!

Lu pisze...

Zmierzę niebawem, co trzeba, tylko to rozwieje spekulacje...

Lu pisze...

A jednak urosłem! 1 centymetr, ale zawsze. Patologie się mnie trzymają...