wtorek, 9 października 2007

Co ja tu robię

Powinienem był to zrobić chyba na samym początku... Do Derby przyjechałem na studia. Od razu zaznaczam, że nie jestem na żadnym stypendium. Nie mam żadnych przywilejów finansowych i za wszystko muszę płacić włącznie z zakwaterowaniem i kosztami studiów (w Anglii wszystkie studia są płatne, ale każdy ma prawo ubiegać się o pożyczkę, którą trzeba spłacić, gdy się będzie zarabiać koło 15000GBP rocznie).
Bycie-nie-na-stypendium może mieć swoje zalety. Dzięki twardym negocjacjom zostałem przyjęty od razu na trzeci rok studiów łączonych (joint honours) film studies & popular culture, i jeśli wszystko pójdzie dobrze, do Polski wrócę z dyplomem.
Co wcale nie będzie takie proste. Dlaczego? Bo studia tutaj wymagają od studenta ogromnego nakładu ciężkiej i systematycznej pracy. W tym semestrze mam 6 zajęć (większość trwa 3 godziny!) plus dwa moduły przeznaczone na indywidualny tutorial (który w praktyce oznacza konsultowanie postępów pracy nad rozprawą licencjacką z opiekunem naukowym). Wszystkie są jednosemestralne i warunkiem zaliczenia wszystkich jest napisanie eseju, co w praktyce oznacza, że do początku stycznia muszę wyprodukować aż 6 tekstów po ok. 3500 słów (10-15 stron), a w międzyczasie przygotowywać dodatkowo licencjat (ok.25 stron)! W następnym semestrze tak samo...
Ciąg dalszy o studiach w UK nastąpi niebawem. Mam na jutro dwie ciężkie książki do opracowania...

7 komentarzy:

Dawid Kornaga pisze...

Niechybnie krew ci się z oczy poleje przez PRZEczytanie...

dąbrowskazofia pisze...

powiem ci ze podziwiam no ale raczej sie oplaci miec zagraniczny papier. co by ci tu zapodac w chwilach zwatpienia.. szkoda ze nie moge przegrywac z tv do kompa ale wylapalam utwor o optymistycznej wymowie w tv trwam. wiec masz chociaz zdjecia ktore robilam telewizorowi na pocieche:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/146e8cab40bbb807.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1409f4a2e26020e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ee5d078c452f347.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e08158ab6a8d9d2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7679f3dfb598131b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19086dba7eb39621.html

Anonimowy pisze...

cos sie chyba zle wkleilo nie wiem czy tobie tez ale nie ma koncowek linkow. chwileczke..
moze podziele linki na pol zeby sie calosc ukazala. nie jest to teledysk noale zawsze cos:>

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek

/146e8cab40bbb807.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek

/b1409f4a2e26020e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek

/1ee5d078c452f347.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek

/8e08158ab6a8d9d2.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek

/7679f3dfb598131b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek

/19086dba7eb39621.html

Monika pisze...

uhuhuh no to masz hardkor! duzo adrenalinki i mocne wrażenia gratis ;) mmmm.. fajnie! ja spokojnie piszę sobie magisterkę w języku ojczystym. ambicje schowały mi się chyba gdzieś za łóżkiem i kurzem obrastają.

twórz, improwizuj, korzystaj
& have fun of course! ;)

Lu pisze...

Ja nie wiem, dlaczego tu nie ma TV TRWAM, to jakiś skandal!

Monia, o czym piszesz?

Monika pisze...

o kontrapunkcie w filmie, a ściślej o relacjach obraz-dźwięk w filmach z muzyką Zygmunta Koniecznego (temat jeszcze nie sformułowany, praca nie napisana. kciuki trzymać!!!)

Lu pisze...

Ambitnie. Lubię Koniecznego. Muzyka do "Pornografii" jest cudna! Trzymam kciuki!