poniedziałek, 8 października 2007

Grassfather


Chciałbym przedstawić Wam Grassfathera. Jest ze mną od początku pobytu w Derby, towarzyszy w nauce, wspiera w trudnych chwilach węglikowymi oczętami.
Mam wątpliwości czy jego rozwój przebiega prawidłowo. Wedle wszelkich badań nad gatunkiem Grassfather powinien być najpierw małym "grasięciem". Jednak gdy pierwszy raz wystawił się ku słońcu, na buźce pojawił mu się krótki, choć zrazu twardy zarost, który ewoluował - co widać - do długich i miękkich wąsów i brody. W obliczu tego faktu trzeba uznać przypadek Grassfathera za patologiczny.
Kim jest Grassfather? Próbuję zrekonstruować jego przeszłość, jednak wiele wskazuje na to, że nie uda mi się odtworzyć spójnej historii. Za wiele niewiadomych! Wciąż nie rozumiem, dlaczego grassfather nie ma rączek i co się stało z jego nosem. Dlaczego ma tak monstrualnie duże uszy i kto sadystycznie obwiązał go wstążkami...?

2 komentarze:

Dawid Kornaga pisze...

Stanowiliby dobraną parę z Wytrzeszczem.

Lu pisze...

Też o tym pomyślałem. Może kiedyś...